PKP PLK oraz województwo zachodniopomorskie chcą poprawić przepustowość linii nr 402 i 403 poprzez odbudowę zlikwidowanych kiedyś mijanek, a na trasie z Kołobrzegu do Szczecina również poprzez jej częściową elektryfikację. Aby mogło to zostać zrealizowane, samorząd musi jednak wesprzeć PLK regionalnymi środkami europejskimi.
Niedawno opisywaliśmy na naszych łamach
szarą rzeczywistość pasażerów korzystających z pociągów na trasie ze Szczecina do Kołobrzegu. Podróż koleją między oboma miastami zajmuje bowiem obecnie ponad dwie godziny (bliżej 2 godzin i 20 minut), podczas gdy jazda autem w tej samej relacji, dzięki drogom szybkiego ruchu S3 i S6 wynosi tylko 90 minut.
Tak długi czas przejazdu pociągów na stosunkowo krótkim odcinku (130 kilometrów) to efekt jazdy po jednotorowej, niezelektryfikowanej linii kolejowej nr 402, gdzie pociągi nie rozpędzają się do prędkości wyższej niż 120 km/h. Poza brakiem trakcji elektrycznej na trasie tej brakuje również mijanek umożliwiających częstsze krzyżowanie się składów jadących z naprzeciwka, co bardzo ogranicza przepustowość na odcinku od Goleniowa (tutaj linia nr 402 łączy się z dwutorową linią nr 401) do Kołobrzegu.
Drobne działania na tu i teraz
Aby zaradzić tej sytuacji i umożliwić szybsze kursowanie pociągów a także zwiększenie przepustowości trasy biegnącej przez Trzebiatów, Gryfice czy Płoty, PKP PLK w porozumieniu z samorządem województwa
rozważają szereg niewielkich działań mających przynieść duże efekty dla pasażerów. Są to o wiele bardziej realne propozycje niż głęboka modernizacją, zapewne wraz z elektryfikacją, linii nr 402, na którą jak na razie nie ma pieniędzy ani realnych perspektyw realizacji - do tego tematu wrócimy jednak w osobnym artykule.
Mniejsze działania rozważane przez województwo i PKP PLK miałyby być dofinansowane przez samorząd, któremu “zwolniły się” regionalne środki europejskie pierwotnie przeznaczone na zakup nowych elektrycznych zespołów trakcyjnych, na które u
dało się jednak pozyskać fundusze z KPO. Jak informuje zachodniopomorski urząd marszałkowski, decyzje odnośnie dofinansowania tych działań jeszcze nie zapadły.
– Nadal trwają analizy możliwości alokacji środków z Funduszy Europejskich dla Pomorza Zachodniego, pierwotnie przeznaczonych, lecz ostatecznie niewykorzystanych na zakup elektrycznych zespołów trakcyjnych. Zakup ten udało się sfinansować przy wsparciu środkami z KPO. Zarząd Województwa Zachodniopomorskiego nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji o dofinansowaniu modernizacji infrastruktury kolejowej w regionie, ani o skali tego wsparcia – napisało Biuro Prasowe Urzędu Marszałkowskiego Województwa Zachodniopomorskiego.
PLK: Rozmawiamy, ale szczegółów nie podamy
Bardziej istotne jest jednak to, jakie inwestycje miałyby zostać zrealizowane w ramach potencjalnego wsparcia województwa dla PKP PLK. Zarządca infrastruktury pytany o szczegóły przyznaje, że rozmowy na ten temat trwają, jednak PLK nie chce podawać szczegółowych rozwiązań.
– Prowadzimy rozmowy z Urzędem Marszałkowskim Województwa Zachodniopomorskiego w sprawie możliwości przeprowadzenia prac na liniach kolejowych nr 402 (Koszalin - Goleniów) i 403 (Piła Północ - Ulikowo), obejmujących m.in. poprawę przepustowości oraz budowę łącznika umożliwiającego przelotową obsługę Portu Lotniczego Szczecin–Goleniów. Analizowane są różne warianty, w tym budowa mijanek, krótkich odcinków drugiego toru, modernizacja układów torowych oraz elektryfikacja wybranych fragmentów linii. W przypadku łącznika do lotniska rozpatrywana jest również możliwość elektryfikacji odcinka od stacji Goleniów do przystanku przy terminalu. Szczegółowy zakres i harmonogram inwestycji będą uzależnione od decyzji samorządu województwa oraz poziomu zabezpieczonych środków finansowych. Na obecnym etapie prowadzone są analizy i prace koncepcyjne, dlatego nie można jeszcze wskazać konkretnych lokalizacji mijanek ani terminów ogłoszenia przetargów – mówi Bartosz Pietrzykowski z Zespołu Prasowego PKP PLK.
Linie 402 i 403 potrzebują mijanek zlikwidowanych w ostatnich 30 latach
Znacznie więcej przekazało nam województwo. Region wskazuje, że główną bolączką linii nr 402, a także 403 łączącej Ulikowo, a właściwie Szczecin z Piłą jest ich ograniczona przepustowość, co utrudnia stworzenie dobrego rozkładu jazdy z adekwatną ofertą dla podróżnych.
– Wieloletnie doświadczenia zebrane przy opracowywaniu rozkładów jazdy pociągów na liniach nr 402 i 403 wyraźnie wskazują na potrzebę poprawy przepustowości obu linii oraz na konieczność doprowadzenia do symetryczności rozmieszczenia mijanek na liniach tak, by konstrukcja rozkładu jazdy była łatwiejsza, a sam rozkład jazdy możliwie najbardziej odpowiadający potrzebom podróżnych. Przykładowo, na linii nr 402 na odcinku o długości 42 km między Koszalinem a Kołobrzegiem mamy obecnie tylko dwie mijanki. Obie zlokalizowane są w pobliżu końców tego odcinka. Są to Mścice – 8 km od Koszalina oraz Ustronie Morskie – 12 km przed Kołobrzegiem. Pomiędzy wymienionymi stacjami biegnie jednotorowy szlak o długości 22 km bez żadnej mijanki. Generuje on bardzo poważne problemy eksploatacyjne podczas opóźnienia choćby jednego pociągu, a ponadto mocno determinuje kształt oferty kierowanej do podróżnych. Odcinek Koszalin – Kołobrzeg, szczególnie w okresie letnim, jest intensywnie wykorzystywany przez pociągi dalekobieżne, co skutkuje destrukcją rozkładu jazdy pociągów regionalnych, gdyż te pierwsze mają priorytet podczas trasowania – napisało Biuro Prasowe UMWZ.
Samorząd dodał, że receptą na te bolączki z jego punktu widzenia jest przede wszystkim odbudowa mijanek w Miłogoszczy, Głowaczewie oraz Osinie na linii nr 402 a
także słynnej mijanki w Tucznie, na linii nr 403, łączącej Piłę ze Szczecinem przez Wałcz. Przypomnijmy, że realizacja tej mijanki miała być już realizowana w ramach programu Kolej Plus, jednak ostatecznie zadania tego nie udało się wtedy zrealizować.
map. OpenRailwayMap
– Na linii nr 403 za priorytet uznajemy odbudowę mijanki w Tucznie, ale także poprawę stanu toru szlakowego. Obecnie na linii nr 403 mamy jednotorowy szlak Wałcz – Kalisz Pomorski o długości 44 km, na którym nie ma możliwości mijania się pociągów zmierzających w przeciwnych kierunkach. Stan ten bardzo mocno ogranicza przepustowość całej linii nr 403, tj. do około 15 par pociągów na dobę, czyli w praktyce do około 9 par w porze dziennej. Ponadto poprawy wymaga stan techniczny toru szlakowego na niektórych odcinkach linii nr 403 – opisuje region.
Częściowa elektryfikacja linii nr 402 i odbudowa starych mijanek
Województwo podkreśla też, że PKP PLK deklaruje chęć współpracy przy realizacji opisywanych działań, a ponadto spółka zarządzająca infrastrukturą kolejową miała też zaproponować rozszerzenie pakietu działań modernizacyjnych linii nr 402 o inne zadania, wykraczające poza odbudowę zlikwidowanych w ostatnich 30 latach mijanek.
– Zarządca infrastruktury zaproponował rozszerzenie zakresu proponowanych działań, m.in. o elektryfikację odcinków Kołobrzeg – Głowaczewo i Osina – Goleniów wraz z odcinkiem linii nr 434 i 435 do lotniska w Goleniowie, a także kilka innych działań obejmujących m.in. modernizację nawierzchni kolejowej na ww. odcinkach linii oraz nieznaczną przebudowę układu torowo-rozjazdowego stacji w Trzebiatowie tak, by można było odprawiać stamtąd pociągi w kierunku Szczecina także z toru przy peronie 1, co obecnie nie jest możliwe – opisuje Biuro Prasowe UMWZ.
map. OpenRailwayMap
Wszystkie pociągi do Świnoujścia i Kołobrzegu przez lotnisko
Kolejnym zadaniem ma być także stworzenie projektu przelotowego, zelektryfikowanego
połączenia przez lotnisko w Goleniowie (obecnie niezelektryfikowany tor kończy się przy terminalu lotniska), dzięki czemu mogłyby tamtędy kursować wszystkie pociągi w relacjach ze Szczecina do Świnoujścia, Kamienia Pomorskiego oraz Koszalina przez Kołobrzeg (Pociągi Szczecin – Koszalin kursują dwiema trasami, przez Kołobrzeg oraz przez Stargard i Świdwin).
To bardzo oczekiwane działanie, które pozwoliłoby wpisać szczeciński port lotniczy systemowo w kolejową mapę regionu, bez konieczności wjazdów kieszeniowych (tak kursują obecnie niektóre pociągi z Kołobrzegu do Szczecina) lub tworzenia specjalnych połączeń dedykowanych lotnisku, z których nie korzysta przesadnie wielu pasażerów - obecnie dociera tu bowiem jedna z tras SKM Szczecin.
Jak informuje region, na odcinku Goleniów – Port Lotniczy Szczecin Goleniów z pociągów korzysta średnio… 20 osób. Dodajmy, że kursy do i z lotniska obsługują przede wszystkim 3-członowe jednostki dwutrakcyjne, mieszczące 150 osób na miejscach siedzących. Stałe, systemowe wpisanie lotniska w siatkę połączeń kolejowych pomoże lepiej zapełnić pociągi a przede wszystkim zoptymalizować koszty uruchamiania kursów.
– Rozbudowa linii nr 434 na przelotową wraz z planowaną jej elektryfikacją pozwoli skierować na trasę przez lotnisko wszystkie pociągi regionalne stałego kursowania relacji Szczecin – Świnoujście oraz relacji Szczecin – Kołobrzeg – Koszalin, co zapewni wystarczający i jednocześnie bardzo dobry poziom obsługi komunikacyjnej lotniska w Goleniowie. Należy przy tym zauważyć, że w przyjętym przez Zarząd Województwa i zaakceptowanym przez Komisję Europejską, Regionalnym Planie Transportowym WZ do 2030 roku założono, że zarówno pociągi relacji Szczecin – Świnoujście jak również Szczecin – Kołobrzeg – Koszalin kursować będą z częstotliwością co 60 minut. Łącznie pociągi obu relacji zapewnią więc 30 minutową częstotliwość kursowania na odcinku Szczecin – Port Lotniczy Szczecin-Goleniów – wskazuje województwo dodając, że z tego powodu funkcjonowanie obecnej linii SKM 2 na odcinku łączącym Szczecin z lotniskiem prawdopodobnie nie będzie konieczne lub też zostanie ono ograniczone do pojedynczych kursów.
Nieco ponad 4 lata na realizację zadań
Jeśli ostatecznie województwo zdecyduje się wesprzeć działania infrastrukturalne na liniach nr 402, 403 oraz na trasie do lotniska, to będą się one musiały zakończyć do końca 2029 roku, kiedy to upłynie termin rozliczenia europejskich środków finansowych, którymi miałyby zostać wsparte działania PKP PLK. W przypadku działań na lk 402 i 403 mówimy o wsparciu działań budowlanych, natomiast w przypadku lotniska, tylko o stworzeniu dokumentacji projektowej.